TRZECIA NIEDZIELA ADWENTU, 13 grudnia 2020
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
- W liturgii Kościoła 3. niedziela Adwentu jest nazywana niedzielą Gaudete – „radujcie się". Bliskość świąt Bożego Narodzenia sprawia, że powinniśmy się zastanowić, czy już jesteśmy przygotowani na spotkanie z Panem.
- Wspominamy kolejną rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w 1981 r. Pamiętajmy w modlitwie o wszystkich ofiarach stanu wojennego.
- Rozpoczynamy kwartalne dni modlitw o chrześcijańskie życie rodzin.
- W dniu dzisiejszym przeżywamy adwentowy dzień skupienia. Proszę, abyście skorzystali z tego daru łaski. Otoczmy modlitwą księdza Kamila Zadrożnego, Prefekta alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie. Zadbajmy o to, by każdy z naszych najbliższych mógł wziąć udział dzisiaj w adwentowym dniu skupienia , a w poniedziałek 14 grudnia skorzystać z sakramentu pojednania. Spowiedź jutro od godz. 7.30 do godz. 12.00 i popołudniu od godz. 17.00 do godz. 19.00. Po spowiedzi będzie udzielana co 15 minut Komunia święta.
- Msza Święta roratna w naszej świątyni codziennie o 18.00.
- W środę, 16 grudnia rozpoczniemy nowennę do Bożego Narodzenia.
- W czwartek, 17 grudnia przypadnie 84. rocznica urodzin papieża Franciszka. Polecajmy opiece opatrzności Bożej naszego papieża i jego posługę Kościołowi oraz prośmy Ducha Świętego o towarzyszenie Ojcu Świętemu.
- Wszystkim solenizantom i jubilatom tego tygodnia życzymy obfitości łask Bożych i opieki Matki Najświętszej na każdy dzień. Miłej i błogosławionej niedzieli.
- W ubiegłym tygodniu z naszej wspólnoty parafialnej do wieczności odszedł + Zbigniew Modrzejewski. Pamiętajmy o nim w modlitwach oraz o ich najbliższych i wspierajmy się nawzajem słowami wiary i miłości.
- W tym tygodniu, w poniedziałek 14 grudnia patronuje nam św. Jan od Krzyża, prezbiter i doktor Kościoła.
SŁOWO BOŻE (J 1, 6-8. 19-28):
Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości.
Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem: «Kto ty jesteś?», on wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając: «Ja nie jestem Mesjaszem».
Zapytali go: «Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem?» Odrzekł: «Nie jestem». «Czy ty jesteś prorokiem?» Odparł: «Nie». Powiedzieli mu więc: «Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali? Co mówisz sam o sobie?»
Powiedział: «Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską, jak rzekł prorok Izajasz».
A wysłannicy byli spośród faryzeuszów. I zaczęli go pytać, mówiąc do niego: «Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani prorokiem?»
Jan im tak odpowiedział: «Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała».
Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.