TRZECIA NIEDZIELA WIELKANOCY, 23 kwietnia 2023

OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE

  1. Dziś trzecia niedziela Wielkanocy. Na mocy decyzji Konferencji Episkopatu Polski w trzecią niedzielę Wielkanocy we wszystkich diecezjach w Polsce obchodzona jest Niedziela Biblijna, która rozpoczyna następujący po niej Tydzień Biblijny. Zatem nie tylko dzisiaj, w Niedzielę Biblijną oraz w ciągu tego rozpoczynającego się Tygodnia Biblijnego, wczytujmy się z ochotą i rozważajmy słowo Boże, zwłaszcza to zawarte w Ewangeliach.
  2. W jutrzejszy poniedziałek nasze myśli i serca skierujemy do Gniezna, gdzie znajdują się relikwie Świętego Wojciecha, biskupa i męczennika, patrona Polski. Będziemy dziękować Bogu za dobro, jakie wyświadczył nam przez posługę Świętego Wojciecha na naszej ziemi. Od tysiąca lat jesteśmy chrześcijanami. Ale z tej wielkiej łaski wypływają także zadania, przede wszystkim godnego wypełniania Ewangelii Chrystusowej w codziennym życiu.
  3. Jeszcze w tym tygodniu, we wtorek, 25 kwietnia, będziemy przeżywali także święto Świętego Marka Ewangelisty. Jednocześnie jest to Dzień Modlitw o Urodzaje. Świąteczną Eucharystię połączymy z nabożeństwem błagalnym. Wszyscy wierni, także mieszkańcy miast, proszą tego dnia o błogosławieństwo dla pracujących na roli i o pomyślne zbiory. Będziemy się też modlić o to, aby nikomu na świecie nie brakowało chleba.
  4. W sobotę, 29 kwietnia, przypada święto Świętej Katarzyny Sieneńskiej, dziewicy. Tak dalece wyróżniała się czynną miłością do Kościoła Chrystusowego i świadectwem o Jego krzyżu, że nadano jej tytuł Doktora Kościoła. A w 1999 roku Święty Jan Paweł II ustanowił ją patronką Europy.
  5. Również w tę sobotę z inicjatywy Episkopatu Polski naszą modlitwą ogarniemy również wszystkie ofiary nazistowskiego i stalinowskiego terroru, zwłaszcza osoby duchowne i konsekrowane, ponieważ tego dnia przypada Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, upamiętniający rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego w Dachau w 1945 roku.
  6. Przyszłą niedzielę – ostatnią niedzielę kwietnia będziemy przeżywali w Kościele jako Światowy Dzień Modlitw o Powołania Kapłańskie i Zakonne. Rozpoczyna się też Tydzień Modlitw o Powołania do służby w Kościele. Ciągle musimy prosić Jezusa Chrystusa – Dobrego Pasterza, aby nigdy nie zabrakło nowych pracowników w Bożej Winnicy.

SŁOWO BOŻE (Łk 24, 13-35):

W pierwszy dzień tygodnia dwaj uczniowie Jezusa byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej o sześćdziesiąt stadiów od Jeruzalem. Rozmawiali oni z sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były jakby przesłonięte, tak że Go nie poznali.
On zaś ich zapytał: «Cóż to za rozmowy prowadzicie z sobą w drodze?» Zatrzymali się smutni. A jeden z nich, imieniem Kleofas, odpowiedział Mu: «Ty jesteś chyba jedynym z przebywających w Jerozolimie, który nie wie, co się tam w tych dniach stało».
Zapytał ich: «Cóż takiego?»
Odpowiedzieli Mu: «To, co się stało z Jezusem Nazarejczykiem, który był prorokiem potężnym w czynie i słowie wobec Boga i całego ludu; jak arcykapłani i nasi przywódcy wydali Go na śmierć i ukrzyżowali. A my spodziewaliśmy się, że On właśnie miał wyzwolić Izraela. Ale po tym wszystkim dziś już trzeci dzień, jak się to stało. Nadto, jeszcze niektóre z naszych kobiet przeraziły nas: były rano u grobu, a nie znalazłszy Jego ciała, wróciły i opowiedziały, że miały widzenie aniołów, którzy zapewniają, iż On żyje. Poszli niektórzy z naszych do grobu i zastali wszystko tak, jak kobiety opowiadały, ale Jego nie widzieli».
Na to On rzekł do nich: «O, nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy! Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały?» I zaczynając od Mojżesza, poprzez wszystkich proroków, wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego.
Tak przybliżyli się do wsi, do której zdążali, a On okazywał, jakoby miał iść dalej. Lecz przymusili Go, mówiąc: «Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił». Wszedł więc, aby zostać wraz z nimi. Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy otworzyły się im oczy i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu. I mówili między sobą: «Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?»
W tej samej godzinie zabrali się i wrócili do Jeruzalem. Tam zastali zebranych Jedenastu, a z nimi innych, którzy im oznajmili: «Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi». Oni również opowiadali, co ich spotkało w drodze i jak Go poznali przy łamaniu chleba.