TRZYNASTA NIEDZIELA W CIĄGU ROKU, 27 czerwca 2021
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
- Kończy się czerwiec – miesiąc szczególnej modlitwy do Najświętszego Serca Jezusa. Mamy za co Boga uwielbiać i za co przepraszać. Zapraszamy na ostatnie w tym miesiącu nabożeństwa czerwcowe codziennie o godz. 17.30.
- We wtorek 29 czerwca uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła.
- W tym tygodniu przypada pierwszy czwartek i pierwszy piątek miesiąca. Będziemy się modlić w intencji powołań kapłańskich. W piątek okazja do spowiedzi i Komunii Świętej wynagradzającej- rano od godz. 6.30. i popołudniu o godz. 17.30.
- W sobotę o godz.7.00. Msza Święta wynagradzająca Niepokalanemu Sercu Maryi i za nasze niewierności i znieważenia.
- W przyszłą niedzielę po Mszy świętej o godz. 18.00 spotkanie Żywego Różańca, i Straży Honorowej NSPJ.
- Od przyszłej niedzieli w lipcu i sierpniu, w niedzielę - nie będzie Mszy świętej o godz. 9.00.
- W ubiegłym tygodniu z naszej wspólnoty parafialnej do wieczności odeszły: Stanisława Pluskota i Anna Krysztofińska. Pamiętajmy o nich w modlitwach oraz o ich najbliższych i wspierajmy się nawzajem słowami wiary i miłości.
- Ks. Arcybiskup Wacław Depo mianował ks. Adriana Dratwę Wikariuszem Parafii Nawiedzenia NMP w Rozprzy.
- Księdzu Wikariuszowi Adrianowi dziękujemy za pracę w naszej Parafii.
- Ks. Arcybiskup Wacław Depo mianował naszego Rodaka ks. Radosława Rychlika Proboszczem Parafii św. Jadwigi w Radomsku.
- Księdzu Radkowi nowemu Proboszczowi w Radomsku i ks. Adrianowi życzymy Bożego błogosławieństwa na nowych placówkach.
- Kancelaria Parafialna od 21 czerwca do 31 sierpnia 2021 roku będzie czynna według następującego porządku:
- w poniedziałek, wtorek, czwartek od godz. 8.30. do godz. 10.00.
- w środę i piąteko d godz. 8.30 do godz. 9.00. i południu od godz. 18.45. do 19. 30.
- W sobotę i w niedzielę kancelaria parafialna jest nieczynna.
Wszystkim solenizantom i jubilatom tego tygodnia życzymy obfitości łask Bożych i opieki Matki Najświętszej na każdy dzień. Miłej i błogosławionej niedzieli!
SŁOWO BOŻE (Mk 5, 21-43)Gdy Jezus przeprawił się z powrotem łodzią na drugi brzeg, zebrał się wielki tłum wokół Niego, a On był jeszcze nad jeziorem. Wtedy przyszedł jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jair. Gdy Go ujrzał, upadł Mu do nóg i prosił usilnie: «Moja córeczka dogorywa, przyjdź i połóż na nią ręce, aby ocalała i żyła». Poszedł więc z nim, a wielki tłum szedł za Nim i zewsząd na Niego napierał.A pewna kobieta od dwunastu lat cierpiała na upływ krwi. Wiele wycierpiała od różnych lekarzy i całe swe mienie wydała, a nic jej nie pomogło, lecz miała się jeszcze gorzej. Posłyszała o Jezusie, więc weszła z tyłu między tłum i dotknęła się Jego płaszcza. Mówiła bowiem: «Żebym choć dotknęła Jego płaszcza, a będę zdrowa». Zaraz też ustał jej krwotok i poczuła w swym ciele, że jest uleczona z dolegliwości.A Jezus natychmiast uświadomił sobie, że moc wyszła od Niego. Obrócił się w tłumie i zapytał: «Kto dotknął mojego płaszcza?» Odpowiedzieli Mu uczniowie: «Widzisz, że tłum zewsząd Cię ściska, a pytasz: Kto Mnie dotknął». On jednak rozglądał się, by ujrzeć tę, która to uczyniła. Wtedy kobieta podeszła zalękniona i drżąca, gdyż wiedziała, co się z nią stało, padła przed Nim i wyznała Mu całą prawdę.On zaś rzekł do niej: «Córko, twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju i bądź wolna od swej dolegliwości».Gdy On jeszcze mówił, przyszli ludzie od przełożonego synagogi i donieśli: «Twoja córka umarła, czemu jeszcze trudzisz Nauczyciela?» Lecz Jezus, słysząc, co mówiono, rzekł do przełożonego synagogi: «Nie bój się, wierz tylko!» I nie pozwolił nikomu iść z sobą z wyjątkiem Piotra, Jakuba i Jana, brata Jakubowego.Tak przyszli do domu przełożonego synagogi. Widząc zamieszanie, płaczących i głośno zawodzących, wszedł i rzekł do nich: «Czemu podnosicie wrzawę i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko śpi». I wyśmiewali Go.Lecz On odsunął wszystkich, wziął z sobą tylko ojca i matkę dziecka oraz tych, którzy z Nim byli, i wszedł tam, gdzie dziecko leżało. Ująwszy dziewczynkę za rękę, rzekł do niej: «Talitha kum», to znaczy: «Dziewczynko, mówię ci, wstań!» Dziewczynka natychmiast wstała i chodziła, miała bowiem dwanaście lat. I osłupieli wprost ze zdumienia. Przykazał im też z naciskiem, żeby nikt o tym się nie dowiedział, i polecił, aby jej dano jeść.