Wielki Tydzień 24-03-2018 do 01-04-2018 r.

NIEDZIELA PALMOWA MĘKI PAŃSKIEJ 25-03-2018 r.
  • Przed każdą Mszą św. odbędzie się poświęcenie palm.
  • Gorzkie Żale zaczynają się o godz. 17.40.
  • W Wielkim Tygodniu obchodzimy pamiątkę Męki Chrystusa. Triduum Paschalne Męki i Zmartwychwstania rozpoczyna się Mszą wieczorną Wieczerzy Pańskiej, a kończy się Nieszporami Niedzieli Zmartwychwstania.
 WIELKI CZWARTEK 29-03-2018 r.
  • W tym dniu świętujemy ustanowienie Eucharystii i Sakramentu Kapłaństwa.
  • Msza Wieczerzy Pańskiej o godz. 18.00. Po Mszy św. przeniesienie Najświętszego Sakramentu do Ciemnicy. Adoracja będzie trwać do godz. 22.00.
WIELKI PIĄTEK 30-03-2018 r.
  • Jest to dzień wielkiego smutku i żałoby Kościoła. Dzień szczerego żalu i pokuty. W tym dniu nie odprawia się Mszy św. - udziela się tylko Komunii św.
  • Adorujemy Krzyż - Drzewo, które stało się znakiem naszego zbawienia i pojednania z Bogiem.
  • W Wielki Piątek można uzyskać odpust zupełny za udział w adoracji i ucałowanie Krzyża podczas Liturgii Męki Pańskiej.
  • W Wielki Piątek obowiązuje post ścisły.
  • Droga Krzyżowa o godz. 16.30, po Drodze Krzyżowej Gorzkie Żale.
  • Liturgia Męki Pańskiej o godz. 18.00.
  • Po nabożeństwie przeniesienie Najświętszego Sakramentu do Bożego Grobu.
  • Adoracja od godz. 7.00 do godz. 22.00.
WIELKA SOBOTA 31-03-2018 r.
  • Adoracja od godz. 7.00 do godz.21.0.
  • Uroczystość Wigilii Paschalnej o godz. 18.00. Na początku nabożeństwa przed Kościołem poświęcenie ognia i zapalenie Paschału, który uroczyście wnosi się do świątyni. Następnie odbywa się poświęcenie wody i odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Na odnowienie obietnic chrztu przynosimy świece. Po odnowieniu przyrzeczeń chrzcielnych następuje liturgia Mszy św.
  • Poświęcenie pokarmów w kościele od godz. 9.00 do 15.00. a przy krzyżach od godz. 12.00.
NIEDZIELA ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO 01-04-2018 r.
  • Rezurekcja zaczyna się o godz. 6.30. Na procesję rezurekcyjną zapraszamy całą Asystę, dzieci, młodzież, Żywy Różaniec, Straż Honorową NSPJ, Chór Parafialny, Ochotniczą Straż Pożarną z Wielunia, Bieniądzic i Urbanic.
  • Następne Msze św. o godz.: 10.15 11.30 18.00
  SŁOWO BOŻE: Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według Świętego Marka
Wczesnym rankiem arcykapłani wraz ze starszymi i uczonymi w Piśmie i cały Sanhedryn powzięli uchwałę. Kazali Jezusa związanego odprowadzić i wydali Go Piłatowi. Piłat zapytał Go: Czy Ty jesteś Królem żydowskim? Odpowiedział mu: tak, Ja nim jestem. Arcykapłani zaś oskarżali Go o wiele rzeczy. Piłat ponownie Go zapytał: Nic nie odpowiadasz? Zważ, o jakie rzeczy Cię oskarżają. Lecz Jezus nic już nie odpowiedział, tak że Piłat się dziwił. Na każde zaś święto miał zwyczaj uwalniać im jednego więźnia, którego żądali. A był tam jeden, zwany Barabaszem, uwięziony z buntownikami, którzy popełnili zabójstwo w czasie rozruchów. Tłum przyszedł i zaczął domagać się tego, co zawsze dla nich czynił. Piłat im odpowiedział: Jeśli chcecie, uwolnię wam Króla żydowskiego? Wiedział bowiem, że arcykapłani wydali Go przez zawiść. Lecz arcykapłani podburzyli tłum, żeby uwolnił im raczej Barabasza. Piłat ponownie ich zapytał: Cóż więc mam uczynić z tym, którego nazywacie Królem żydowskim? Odpowiedzieli mu krzykiem: Ukrzyżuj Go! Piłat odparł: A cóż złego uczynił? Lecz oni jeszcze głośniej krzyczeli: Ukrzyżuj Go! Wtedy Piłat, chcąc zadowolić tłum, uwolnił im Barabasza, Jezusa zaś kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie. Żołnierze zaprowadzili Go do wnętrza pałacu, czyli pretorium, i zwołali całą kohortę. Ubrali Go w purpurę i uplótłszy wieniec z ciernia, włożyli Mu na głowę. I zaczęli Go pozdrawiać: Witaj, Królu żydowski! Przy tym bili Go trzciną po głowie, pluli na Niego i przyklękając, oddawali Mu hołd. A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego purpurę i włożyli na Niego własne Jego szaty. Następnie wyprowadzili Go, aby Go ukrzyżować. I niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który idąc z pola, tamtędy przechodził, przymusili, żeby niósł Jego krzyż. Przyprowadzili Go na miejsce Golgota, to znaczy miejsce Czaszki. Tam dawali Mu wino zaprawione mirrą, lecz On nie przyjął. Ukrzyżowali Go i rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy, co który miał zabrać. A była godzina trzecia, gdy Go ukrzyżowali. Był też napis z podaniem Jego winy, tak ułożony: Król żydowski. Razem z Nim ukrzyżowali dwóch złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Tak wypełniło się słowo Pisma: W poczet złoczyńców został zaliczony. Ci zaś, którzy przechodzili obok, przeklinali Go, potrząsali głowami, mówiąc: Ejże, Ty, który burzysz przybytek i w trzy dni go odbudowujesz, zejdź z krzyża i wybaw samego siebie! Podobnie arcykapłani, drwiąc między sobą wraz z uczonymi w Piśmie, mówili: Innych wybawiał, siebie nie może wybawić. Mesjasz, król Izraela, niechże teraz zejdzie z krzyża, żebyśmy zobaczyli i uwierzyli. Lżyli Go także ci, którzy z Nim byli ukrzyżowani. A gdy nadeszła godzina szósta, mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. O godzinie dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: Eloí, Eloí, lemá sabachtháni? To znaczy: Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? Niektórzy ze stojących obok, słysząc to, mówili: Patrz, woła Eliasza. Ktoś pobiegł i nasyciwszy gąbkę octem, umieścił na trzcinie i dawał Mu pić, mówiąc: Poczekajcie, zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, żeby Go zdjąć z krzyża. Lecz Jezus zawołał donośnym głosem i wyzionął ducha. A zasłona przybytku rozdarła się na dwoje, z góry na dół. Setnik zaś, który stał naprzeciw Niego, widząc, że w ten sposób wyzionął ducha, rzekł: Istotnie, ten człowiek był Synem Bożym.