Błogosławiony Krzyż
Nie ukochałem mego Krzyża.
Nie rozpoznałem perły
I wciąż szukałem mego życia,
Lecz doświadczałem śmierci.
Aż pokonując groźne fale,
Ujrzałem Krzyża drewno.
Ty wytyczyłeś moją drogę,
Miłości ścieżkę pewną.
Żadna pieśń nie wypowie,
Co czuje moje serce.
Liche drewno ratuje moje życie.
Błogosławiony Krzyż, moja Arka.
Skłoniłem głowę w Twych ramionach
I w Tobie odpoczywam.
Ze skały płynie woda życia
I rany me obmywa.
Gdy tak jesteśmy połączeni,
Mam w sobie wszechświat cały.
Niebo i ziemia i anieli
Śpiewają pieśń chwały.
Żadna pieśń nie wypowie,
Co czuje moje serce.
Liche drewno ratuje moje życie.
Błogosławiony Krzyż, moja Arka.