Jezu, cichy, zhańbiony, z szat obdarty

Jezu, cichy, zhańbiony, z szat obdarty, Samotny, pobity, Wisisz na Krzyżu, Przebodli nogi, przebodli ręce, Rozpięty na krzyżu. A ja gorycz mych czynów Ci podaję, A ja ręce ocieram z Krwi Twojej, A ja me rany przed Tobą ukrywam. Od straty jednej sekundy mego życia - Wybaw nas Panie Od myśli, że jestem trochę lepszy, od pychy - Od myśli spojrzeń, uczynków nieczystych - Od podniesionego głosu, od słów niepotrzebnych - Od niewoli pieniądza, od braku ubóstwa - Od tchórzliwej zgody na kłamstwo i kradzież - Od życia bez modlitwy i Eucharystii - Od zmęczenia, które nie pozwoli się modlić - Od złego słowa o mym przyjacielu - Od złego słowa o mym wrogu - Od złego słowa o Kościele, mej Matce - Od niemówienia, która boli - Od mojego odejścia od braci i sióstr - Od utraty wiary, nadziei, miłości - Od grzechu przeciwko Duchowi Świętemu - Od nieprzyjmowania prawdy o mnie - Od tego bym Cię przestał uwielbiać - Od tego bym Cię przestał uwielbiać - Wybaw nas Panie!
Obejrzyj film na Youtube