Płomień miłości

Niechaj płomień Twej miłości spali mnie, niechaj spłonę dzisiaj w Nim. Podążam Twoim śladem. Oto widzę: jeszcze drżą gałązki, które poruszyłeś. Widzę Twój cień, jeszcze żarzą się węgle z ognia, który rozpaliłeś, byłeś tu przede mną. Czuję Twą obecność, lecz nie mogę Ciebie dojrzeć, Panie, tylko Cię odczuwam. Wszystko stworzenie mówi do mnie, że byłeś tutaj przed chwilą. Blisko stał mój Pan, słyszę jeszcze delikatne bicie Jego serca. Proszę, daj mi się dotknąć, tęsknię Panie do spotkania z Tobą twarzą w twarz. Mówisz tak delikatnie, że tylko jak milczę mogę usłyszeć Twoje słowa. Błagam, przebij moje serce, abym umarł, abym umarł z miłości do Ciebie.
Obejrzyj film na Youtube