SIEDEMNASTA NIEDZIELA W CIĄGU ROKU, 27 lipca 2025
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
1. W tym tygodniu (w piątek) przekroczymy progi sierpnia. To miesiąc dla nas szczególny na płaszczyźnie religijnej, jak i historycznej. W tym miesiącu ze wszystkich stron Polski i Europy setki tysięcy pielgrzymów zdążają na Jasną Górę.
2. Dnia 1 sierpnia obchodzimy też 81. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Poległym za wolność ojczyzny winni jesteśmy przynajmniej naszą modlitewną pamięć.
3. W tym tygodniu przypada Pierwszy Piątek i Pierwsza Sobota miesiąca.
W Pierwszy Piątek (1 sierpnia) będzie szczególna okazja do oddania czci Najświętszemu Sercu Pana Jezusa oraz do pojednania się z Bogiem i braćmi.
- Adoracja Najświętszego Sakramentu z nabożeństwem pierwszo-piątkowym oraz okazja do spowiedzi świętej w naszym kościele od godz. 6.30. i popołudniu od godz. 17.00
- Msza Święta wynagradzającą Najświętszemu Sercu Jezusowemu w kościele o godz. 18.00.
W Pierwszą Sobotę (2 sierpnia) oddajemy cześć Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny.
- Adoracja Najświętszego Sakramentu i nabożeństwo I soboty miesiąca w naszym kościele od godz. 17.00.
- Msza Święta o Niepokalanym Sercu MB w kościele o godz. 7.00.
4. W sobotę , 2 sierpnia, przypada Odpust Porcjunkuli, związany z postacią Świętego Franciszka z Asyżu.
5. W środę zapraszam na Nowennę do św. Józefa o godz. 7.00 rano i popołudniu o godz. 18.00.
6. Dzisiaj poświęcenie pojazdów mechanicznych po każdej Mszy świętej.
7. Zapisy na pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę odbywają się w kancelarii parafialnej w Kolegiacie.
SŁOWO BOŻE (Łk 11, 1-13):
Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów».
A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie».
Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje.
I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
„Panie, naucz nas modlić się”
Uczniowie widzieli Jezusa pogrążonego w modlitwie. Widzieli, że Jego modlitwa nie była formą, rytuałem, obowiązkiem – ale relacją. Żywa rozmowa z Ojcem. Bliskość.
Nie proszą: „Panie, naucz nas modlitw”, ale: „naucz nas modlić się”. Nie chodzi o technikę. Chodzi o serce.
Jezus nie tylko uczy słów modlitwy. Uczy postawy dziecka wobec Ojca. Zaufania. Wytrwałości. Ufnej natarczywości.
„Proście, a będzie wam dane” – nie dlatego, że Bóg jest głuchy. Ale dlatego, że modlitwa zmienia nas. Otwiera nasze serca na to, co On chce nam dać.
„Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą” – największym darem, o który warto wołać, jest sam Bóg.
Głos Ojców Pustyni
Abba Izaak:
„Modlitwa to rozmowa duszy z Bogiem. Nie mów wiele, ale trwaj w obecności”.
Abba Mojżesz:
„Jeśli chcesz znaleźć pokój, naucz się modlić nieustannie”.
Abba Pojmen:
„Nie mów: ‘Nie umiem się modlić’. Módl się tak, jak potrafisz – a Bóg zrobi resztę”.
Dla Ojców modlitwa była tlenem. Nie dodatkiem do życia, ale jego centrum. Nie szukali w niej efektów – szukali Boga.
Panie Jezu,
naucz mnie modlitwy – nie tylko słowami,
ale sercem, które ufa, które trwa, które czeka.
Daj mi pragnienie spotkania z Ojcem.
Naucz mnie nie ustawać – prosić, szukać, kołatać.
Zdejmij ze mnie fałszywy obraz Boga – surowego, dalekiego.
Otwórz oczy serca, bym zobaczył Ojca, który chce dawać.
Niech największym moim pragnieniem będzie Duch Święty –
Twoja obecność we mnie.
Amen.
Pytania
- Jak wygląda dziś moja modlitwa – czy to żywa relacja, czy tylko obowiązek?
- Czy potrafię wytrwale prosić, nawet jeśli nie widzę od razu odpowiedzi?
- Co najczęściej zniechęca mnie do modlitwy?
- Czy wierzę, że Bóg naprawdę chce mi dawać dobre dary – i przede wszystkim samego siebie?